Jak odbić dziewczynę ?
Odstaw etykę na bok i stosuj wg własnego sumienia.
*Technika z tajnego forum Mystery'ego.
Zawsze jak kobieta wspomina o swoim mężczyźnie to obraz w jej głowie jest naładowany pozytywnymi emocjami. Jak zaczniesz mowić o nim żle to zaatakujesz jej obraz (ją) i ona zacznie się bronić. Tak robi większość mężczyzn. Ona zaczyna się zamykać na Ciebie, bo próbujesz jej wcisnąć coś co dla niej nie jest prawdziwe. Taka sama sytuacja jakby ktoś Ci powiedział, że przestała działać siła grawitacji i kazał skoczyć z 8 piętra.
Trzeba zmienić jej standardy - zmienić obraz na inny - lepszy, a jeśli nie to karma będzie Cię ściagać przez całe życie!! Stwórz jej nowy mega lepszy obraz w miejsce tego starego, bo dla niej standardem może być ten obraz, który teraz ma, a może być też o wiele, wiele więcej, gdzie obraz z teraźniejszości pójdzie do kategorii - nudny.
Jak to zrobić?
-Byłam tam z moim chłopakiem.
-Jaki on jest?
-On jest taki miły, kochany i uroczy...
*Jak widzisz jej obraz jest silny. Zaatakuj go, a powie Ci, że jest lepszy od Ciebie. Wykorzystaj to:
-Wyobrażam sobie was. Trzymacie się za ręce. Wokół was biega grupka małych dzieci. Ty nie pracujesz, bo zajmujesz się domem i sprawia Ci to wielką frajdę. Mąż jest wspaniały - miły, kochany i uroczy. Przynosi Ci codziennie piękne kwiaty i powtarza setki razy, że Cię kocha i jesteś dla niego najważniejsza.
To jest tylko demo i pewien schemat myślenia jak możesz to rozegrać.
Chodzi o to byś mówił o poważnym, rodzinnym życiu, wychwalał tego chłopaka jak się tylko da, ale obracał to w same pozytywy.
Wymyśl własny by pasował do Ciebie, co da Ci prawdziwą spójność, a tego nie da się kupić!!!
Jeśli powie Ci: już nie przesadzaj... (jej chłopak nie pasuje do standardów jakie ty jej pokazujesz) to mów dalej o cudowmnych chwilach przed telewizorem, urokach życia w rodzinie itp. Ale pamietaj, że to nadal mają być te niby te pozytywne cechy.
Przestań wtedy jeśli przestanie jej się to podobać, bo inaczej przeniesie te emocje na Ciebie, a tego nie chcesz.
Następnie tworzysz kontrast siebie:
- Ja taki nie jestem, ze mną miałabys inne życie. Zamiast ogladać telewizor w ciepłym domu podróżowalibyśmy po świecie na stopa, pływali w nocy w ciepłym basenie i mieli ciekawe, pełne wrażeń życie. Byłbym zły i niedobry. Ze mną nie mialabyś takiego słodkiego, bajkowego życia. Więc dobrze, że masz swojego faceta 
Zgadnij co się stanie w jej głowie:
On - Nudne, poważne życie. Wcale nie jest taki jak m się wydawało.
Ty - Wcale nie jesteś zły. Fajnie byśmy sie bawili.
Amstaff
Dbamy o Twoją prywatność.
